piątek, 6 grudnia 2013

Mikołaj!

Zimowo... szaleje orkan Ksawery (!), ledwo idzie otworzyć drzwi do bloku... (Serio! Ja stałam na zewnątrz i pomagałam otworzyć drzwi babce, która stała wewnątrz! Taki wiater mam w Krakowie!).

O dziwo zgodnie z obietnicą udało nam się przygotować kilka rozdziałów.
Szczególne podziękowania należą się Misiojdzie- to nasz tytan pracy! Ja nie wiem jak ona to robi...



Mikołaj wyjmuje dzisiaj z wora takie oto rozdziały:

Houkago x Ponytail tom 1 rozdział 2
Nakizakura Kitan tom 1 rozdział 3 <-- ostateczny i definitywny koniec projektu!
Piece of cake tom 2 rozdział 2
Piece of cake tom 2 rozdział 3


7 komentarzy:

Monika pisze...

U mnie w Toruniu na szczęście nie ma aż takiej zawiei. Dziękuję bardzo za rozdziały. :)

Anonimowy pisze...

Dzień Dobry

Gratuluję aż tylu wydanych rozdziałów najróżniejszych mang, i chętnie bym je przeczytał, jednak dostęp on-line odpada (używam tableta i często czytam w miejscach, gdzie nie ma internetu), w związku z tym pytanie: da się Państwa mangi ściągnąć po prostu na dysk?

Juliei pisze...

Niestety nie udostępniamy przygotowanych przez nas rozdziałów do pobrania. Jeśli przyjdzie ci do głowy jakiś inny sposób rozwiązania tego problemu niż ściągnięcie rozdziałów to daj nam znać.

Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Bardzo dziękuję za odpowiedź, szkoda bo miałem dużą ochotę na jeden tytuł, a i inne wyglądają "smakowicie", a tak trzeba będzie chyba się obejść smakiem, albo po prostu sięgnąć po angielską wersję. Szkoda, że nie będę mógł skorzystać z Waszej pracy, ale jadąc np.: autobusem nie mam jak po prostu korzystać z internetu...

Swoją drogą, w dobie gdy formaty cbr i cbz są bardzo popularne, mogę dopytać, skąd taka decyzja?


Anonimowy pisze...

Bo taka jedna strona kradnie!
Ściąga sobie rozdziały i bez pozwolenia sobie wrzuca na swoją stronę. Mało tego, z reklam, które są na stronie trzepie kasę. Nie idzie się dogadać - stąd decyzja.

Juliei pisze...

Dokładnie tak, nie chcemy żeby ktoś zarabiał na naszej pracy dla fanów... niestety częściowo odbija się to również na nich ponieważ rozdziały można czytać tylko online.

Anonimowy pisze...

Oj, proszę o wybaczenie, nie orientuję się w fandomie polskiej sceny skanlacyjnej mangi. Z tego co natomiast wiem, to ogólny problem, niestety ZAWSZE i w stosunku do WSZYSTKIEGO znajdzie się jakaś czarna owca, która niestety robi bydło, pozostawia niesmak i działa na szkodę pozostałych osób udzielających się i dających coś od siebie, często zupełnie bez jakichkolwiek profitów.

Szkoda jednak, że w takim przypadku poszkodowani jesteśmy my: czytelnicy oraz Wy, osoby które, jak napisałem powyżej, dają bezinteresownie coś od siebie. No i szkoda, że mimo chęci, nie skorzystam z Waszej pracy i muszę kombinować...

Dodam jeszcze, że trochę tam udzielam na scenie skanlacyjnej (komiksy europejskie/amerykańskie) więc w pełni Was rozumiem, w przeciwieństwie do mang tam popularna forma to albumy do ściągnięcia, i też momentami klnie się na buraków, którzy nagminnie umieszczają takie publikacje choćby na pewnym portalu w którym trzeba "zasilać" konto. I to mimo próśb o zaniechanie takiej działalności...

Drogie Panie, życzę powodzenia i nie przejmowania się takimi wybrykami ludzkimi! Stronę tę dodaję do ulubionych, jak nadarzy się okazja, przeczytam online, a być może za jakiś czas skusicie się jednak na wersje cbz/cbr, przez co ucieszycie miłośników opowieści obrazkowych wszelkiego rodzaju.

Serdecznie pozdrawiam!
riguana