Jakbym go miała, to bym więcej nabazgrała. Jakbym go miała, to bym na piątki kolokwia zdawała. Jakbym go miała, to bym więcej rozdziałów przygotowała. Ale nie łudźmy się. Fakt, że strona działa jest zasługą jakiś małych, zielonych ludzików, które wskakują nam w jedyny moment relaksu w tygodniu i przykuwając do laptopa męczą, aż spojówki pokryją się cienką warstwą pajęczynek. W tym miesiącu ubogo, jednakże mamy nadzieję, że Świąteczny post będzie bardziej obfity. Drugą sprawą są zmiany, które niechętnie, acz koniecznie musimy dokonać. Zbluzgałabym pewną stronę, która po chamsku dodaje nasze rozdziały bez pozwolenia, ale już siły i cierpliwości nie mam . W każdym razie od teraz rozdziały będą bezpośrednio przesyłane na Manga Centrum i na czas bliżej nieokreślony nie będzie możliwości downloadu. Linki w "aktywnych" prowadzą do readera na wyżej wymienionej stronie. Z nowości grupowych to Eiko wróciła do nas przesyłając tłumaczenia Koizory (hurra!), natomiast Kyoto oddała swe ostatnie tchnienie w rozdziały Boya i odchodzi zasłużenie ucząc się do testu dojrzałości. Męczyć siebie i Was więcej nie będę, wrzucam rozdziały i lecę lać wosk ( i coś mocniejszego...). A nuż się okaże, że w grudniu zgłosi się jakiś tłumacz? ;>
Boy of the female wolf tom 12 rozdział 1
Boy of the female wolf tom 12 rozdział 2
Koizora tom 5 rozdział 2
Let Dai tom 5 rozdział 3
Limit tom 4 rozdział 1
Orange tom 2 rozdział 7
Strobe Edge tom 7 rozdział 25
Strobe Edge tom 7 rozdział 26
Strobe Edge tom 7 rozdział 26.5
Dziękuję wszystkim pomagierom, dzięki którym nie byłoby aktualki i naszym wiernym czytelnikom ( 21 komentarzy pod ostatnim postem!) ^^
13 komentarzy:
Mogę jeszcze powiedzieć, że robię dla Was jeszcze dwa rozdziały Ws :)
Kyoto
Dziękuję bardzo za aktualkę, szkoda tylko, że nie można ściągnąć rozdziałów.
dziewczyny jesteście wielkie! wybaczcie, że ostatnio tak mało Wam pomagam... :( zły admin zły po obronieniu inżyniera obiecuję poprawę! Miłej andrzejkowej zabawy! I miłego czytania rozdziałów!
AAAA! Właśnie przeczytałam Orange...ta manga jest rewelacyjna. Mam ogroomną nadzieję, że będziecie ją często dodawać!:) bardzo mi się spodobała liczę na was i życzę zapału i wytrwałości w tłumaczeniu:)
Dziękuję za aktualkę
Ale BARDZO BARDZO proszę rozważcie downolad (może z jakimś opóźnieniem??).
Niektórzy mają internet na czas - i to właściwie wyklucza całkowicie czytanie onlaine.
download nie podlega negocjacji- bardzo nam przykro. Zaznaczę tutaj, że mam modem z ograniczoną "ilością" internetu i swobodnie czytam i dodaję na nasz serwer rozdziały.
Hmm... A może, skoro Yen nie dała rady, drodzy niezadowoleni czytelnicy bez downloadu, oprotestujcie tę pewną stronę, strajk jakiś, głośne narzekanie, i wszystko wróci do normy? :D
Nie znoszę czytać online, ale rozumiem waszą złość.. Wtedy nigdy nie wiem na czym skończyłam.. Ale przynajmniej trochę miejsca na dysku oszczędzę, bo już ledwo zipie.. :P Dziękuję serdecznie za wszystkie rozdziały, szczególnie za Daia i Strobe Edge. :)
Anonimowy, strajk już był i nic nie dał wiec...
Ale zwykli czytelnicy też strajki robili?
Btw, też nie lubię ściągać.
Czytelnicy nie zechcą robić strajku, bo to by oznaczało, że nie chcą czytać. A większość ludzików woli jednak wchodzić na większe serwery do czytania online niż szukać na pojedynczych, skanlatorskich stronach. Jedyny "strajk", który mógłby coś dać, to gdyby czytelnicy przestali wchodzić na manga-lib, bo to by oznaczało mniej zysku dla "szanownego" właściciela. Dla zainteresowanych odsyłam na wszechbiblia.net/manga, do poczytania artykuły pióra Aqvario i całą ubiegłoroczną "sprawę".
Ja nigdy nie czytałam na "manga-lib" czy "centrum" i zawsze ściągałam downolad z domowych stron mang... i w nagrodę wogle już sobie nie poczytam.
Tak więc mogę jedynie z żalem powiedzieć, że dla mnie z punktu widzenia uczciwości "manga-lib" i Futago Shimai obecnie stoją na tym samym poziomie wredoty - ML wobec grup skanlatorskich a Futago Shimai wobec czytających fanów...
Też mi problem, mi nie sprawia różnicy czy to ściągnę czy przeczytam online. To nie tomik - nie będę mieć tego na półkach. Plus jest taki, że to nie zabiera miejsca na kompie:) A lepiej jest czytać online niż gdyby tego w ogóle nie mieć. Także pozostaje tylko życzyć wytrwałości i cierpliwości grupie tłumaczącej w dalszej robocie:) I tak poza tym śliczna ta odsłona zimowa:*
Reira fajnie że ci nie przeszkadza (DLA CIEBIE).
Problem, że niektórym kompletnie to uniemożliwia czytanie. Mi na tych głupich readerach 1 obrazek się wczytuje po parę minut - więc po 1/3 rozdziału człowieka szlak trafia.
Prześlij komentarz